Pociągi pojawiające się w grach wideo.

Jest kilka powodów, dla których nie mogę się doczekać Metro Exodus.

Seria Metro ocieka napięciem, atmosferą i charakterem. Gry mają świetne tempo i łączą klaustrofobiczne dreszcze z niebezpiecznymi otwartymi przestrzeniami, a także wartką rozgrywkę mieszaną z dziwacznymi elementami nadprzyrodzonymi. Nie boją się też poruszać tematów z prawdziwego świata i pozwalają nam pałować faszystów.

Exodus popycha serię do przodu, przenosząc przygodę z tuneli do świata. Będziesz odkrywać te nowe ziemie, przemierzając niezbadane tereny na pokładzie Aurory, mocno zmodyfikowanej lokomotywy parowej. To dobrze, bo to udowodniony fakt, że pociągi sprawiają, że gra jest lepsza. To jest nauka.

Jestem w 100% poważny. Jakie są Twoje ulubione momenty z serii Uncharted? Założę się, że przynajmniej jeden z nich dotyczy pociągu. Half-Life 2 to klasyk wszech czasów, a gra zaczyna się w cholernym pociągu - to sekwencja otwierająca, która ustanawia świat poprzez pokazanie go w krótkich ujęciach. Sekwencja ta stała się na jakiś czas standardowym ujęciem otwierającym dla innych pierwszoosobowych strzelanek. Nawet Red Dead Redemption uznało ją za odpowiedni sposób na rozpoczęcie rozgrywki.

Gears of War odwróciło intro oparte na pociągu i wykorzystało je jako ekscytujący sposób na zakończenie gry. Trochę to spartaczono okropnym bossem końcowym, ale wstęp był dobry. Dlaczego było dobre? Pociąg.

W Red Dead Redemption 2 pociągi odgrywają jeszcze większą rolę. Istnieje kilka misji zbudowanych wokół lokomotyw - w tym jedna z pierwszych - w których trzeba je ścigać, zatrzymywać lub walczyć z wagonami, gdy pędzą przez otwarte przestrzenie. Lokomotywy odgrywają też dużą rolę w samym otwartym świecie, stanowiąc element, który można porwać i zatrzymać. Możesz nawet prowadzić te rzeczy i pociągać za gwizdek. Choo, choo, motherfucker.

Więc, co jest takiego w pociągach, że nadają im tę moc, aby podnieść grę wideo? Po pierwsze, pociągi jakby same się napędzają i jadą po z góry ustalonej trasie, co idealnie pasuje do naszego medium (a także jest metaforą dla niektórych gier wideo). Działają one również jako ruchomy poziom.

Sam projekt poziomu - w swojej najbardziej podstawowej formie - może być linią prostą, ale zmieniające się otoczenie może dodać dynamizmu do scenerii. W jednej chwili możesz krążyć po ośnieżonym zboczu góry, a potem, nagle, przechodzisz przez ciemny tunel i wyskakujesz po drugiej stronie na zieloną równinę.

Jest też kilka sposobów na urozmaicenie tego projektu poziomów. W wagonie kolejowym jest przejście, ale siedzenia służą za osłonę, pozwalając ci przeć naprzód. Jeśli twoja gra oferuje walkę wręcz, możesz również skorzystać ze środowiskowych obaleń, topiąc wrogów w toaletach, rozbijając ich głowy o słupy lub obalając tacę siedzenia wprost na ich twarz. Tymczasem dach to kolejna opcjonalna droga, która niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa i korzyści. Istnieje ryzyko upadku, a także bycia trafionym przez nisko wiszące znaki i wejścia do tuneli. Być może te zagrożenia środowiskowe zmuszą graczy do zwisania z boków wagonu, dodając kolejny taktyczny kruczek.

Jedną z najlepszych gier, która oddaje wszechstronność szybkiej metalowej tuby, jest Splinter Cell: Pandora Tomorrow. Zadaniem gracza jest infiltracja poruszającego się pociągu. Światło i cień zmuszają cię do zastanowienia się nad następnym ruchem, czasami każą ci prześlizgnąć się po boku wagonu lub zwisać z rur pod spodem, centymetry od torów, aby uniknąć wykrycia. Prawdziwe poczucie prędkości sprawia, że jest to odpowiednio przerażające.

Skradasz się przez pomieszczenia towarowe i mijasz cywilne wagony, unikając gapiów leniwie zerkających przez okno, wykorzystując takie sygnały jak ziewanie, by wykonać ruch. Duża obecność cywilów w sprytny sposób zmusza cię do nieśmiałych postępów.

Nie przypominam sobie ani jednego przypadku, w którym pociąg w grze wideo pogorszyłby wrażenia z gry. Nawet mod do Skyrima Thomas the Tank Engine jest potwierdzeniem tej uniwersalnej zasady. Umieśćmy więc więcej pociągów w grach. Zobaczmy, co jeszcze możemy zrobić z tą koncepcją poza tym, co już zostało ustalone. Mobilna baza Metro Exodus brzmi jak dobry początek, ale jest tyle potencjału, który można wykorzystać, szczególnie w grach wieloosobowych, gdzie wciąż królują statyczne areny.